8bit killer - Recenzja Gry [PC]

8bit killer, producent: Locomalito, FPP, PC, cena: darmowe

Darmowa gra, zresztą jedna z kilku, którą można pobrać z CDP.PL. Jest to strzelanka FPP, przypominająca nieco - za sprawą grafiki - Wolfensteina 3D. Jakiś czas temu, mocno zachęcony screenami, postanowiłem sprawdzić cóż to takiego i z czym się je.

Gra waży niewiele, a instalacja i uruchomienie przebiega bez żadnych przeszkód nawet na mocno wypasionym sprzęcie. Wrażenia? Wizualnie faktycznie Wolfenstein - niska rozdzielczość, kilkadziesiąt kolorów, archaiczna ścieżka dźwiękowa... aż przypominają się stare czasy, gdy we wspomnianego Wolfa cisnąłem pełen zachwytu nad oprawą graficzną i inteligencją przecinków (wydawało mi się, że strażnicy się ze sobą porozumiewają i próbują mnie otoczyć) ;-)

Ten garnek na głowie niewiele ci
pomoże
8bit killer jest jednak dużo słabszy, przede wszystkim pod kątem grywalności. Etapy są nieciekawie skonstruowane i po kilku z nich odczuwa się już ciężkie objawy znudzenia. To w zasadzie krótkie tunele, gdzie liczba odnóg, ślepych zaułków i wszystkiego tego, co sprawiało, że w Wolfensteinie można było błądzić godzinami, jest tak niewielka, że aż śmieszna. Sytuację ratuje tylko całkiem fajna muzyczka (fajna uchem retro-maniaka). 8bitowych kawałków słucha się przyjemnie. Wkurza brak możliwości zapisu gry (a może to ja jestem głupi i go nie znalazłem?), ale całość da się ukończyć za jednym posiedzeniem (nieco ponad 60 minut).

Jest za darmochę, sprawdzić więc można, nie oczekujcie jednak cudów.

Ocena: 4/10

Adam "RePeG" Wiśniewski

Komentarze