Ostre Przedmioty, Gillian Flynn, wydawnictwo: G+J, 360 stron
Camille Preaker, młoda reporterka jednego z chicagowskich brukowców, zostaje wysłana do swojego rodzinnego miasteczka w celu przeprowadzenia dziennikarskiego śledztwa oraz napisania artykułu o morderstwie dokonanym na dwóch małych dziewczynkach. Dla Camille będzie to jednocześnie możliwość konfrontacji z własną przeszłością i nieco pokręconą rodzinką.
Ostre Przedmioty to debiut Flynn, autorki, która dziś ma już na koncie trzy świetnie przyjęte powieści z pogranicza kryminału i psychologicznego thrillera. I jak na debiut, książka sprawia bardzo dobre wrażenie. Flynn bez zwątpienia pisać potrafi, a choć pełnie jej możliwości zobaczymy dopiero w drugiej i trzeciej książce, to nawet tutaj przyczepić można się zaledwie do kilku elementów.
Miejmy już to z głowy. Momentami raziły mnie odrobinę zbyt przerysowani bohaterowie drugoplanowi. Zwłaszcza siostra Camille wiedzie tu prym - można wręcz odnieść wrażenie, że cierpi na jakąś formę rozszczepienia osobowości. Nie wiem, być może taki był cel autorki, sprawia to jednak trochę nieprzekonujące wrażenie.
![]() |
Gillian Flynn |
Styl autorka ma specyficzny, chropowaty, można by rzecz, nieco ironiczny i przy tym bardzo wnikliwy. Świetnie portretuje ludzką psychikę i równie świetnie ukazuje nieco duszną, małomiasteczkową atmosferę.
To w żadnym razie nie horror, ale momentami naprawdę można poczuć dreszczyk niepokoju - książkę pochwalił zresztą sam Stephen King, i to właśnie on sprawił, że po nią sięgnąłem.
Powieść inteligentna, przemyślana i wciągająca. Każdemu życzyłbym takiego debiutu.
Ocena: 8-/10
Piotr Wysocki
Lubię sięgać po debiuty, gdyż niejednokrotnie zaskakują mnie czymś oryginalnym i świeżym. Widzę, że ,,Ostre przedmioty'' zachwala nawet sam King, dlatego już sam ten fakt działa na korzyść tej książki. Chętnie ją zatem poszukam i przeczytam.
OdpowiedzUsuńFlynn na pewno wyróżnia się spośród setek innych autorów. Fajna musi być z niej babka prywatnie :D
UsuńDebiuty są fajne, bo autor chce pokazać się z jak najlepszej strony. Później często popada w rutynę. Opis mnie zaciekawił i myślę, że w najbliższym czasie będę chciała zagłębić się w lekturę tej książki ;).
OdpowiedzUsuńRutyna... może odrobinę, ale póki co Flynn wciąż i wciąż jest coraz lepsza!
UsuńSkoro pochwalił ją sam King, to muszę o niej pamiętać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Mnie rekomendacje Kinga zawsze przyciągają do zakupu :)
UsuńKing poleca i każda książka już prezentuje się lepiej :D W sumie debiuty są jednocześnie fajne i nie. Z jednej strony autor chce się pokazać jak najlepiej i się stara, ale z drugiej zapewne tak stresuje, że momentami aż przesadza. Ale chyba się skuszę na ten "światowy bestseller".
OdpowiedzUsuńZ każdą kolejną książką Flynn przechodzi samą siebie. Już dziś, zaledwie po trzech powieściach, jest w ścisłej czołówce listy moich ulubionych autorów thrillerów.
UsuńIroniczny styl? Muszę przeczytać :D
OdpowiedzUsuńFlynn bywa bardzo uszczypliwa, jeszcze bardziej widoczne jest to w jej drugiej książce :)
Usuństaranność w konturowaniu bohaterów, skupienie na ich psychice oraz małomiasteczkowa atmosfera to rzeczy, które w thrillerach z miejsca mnie przekonują. jakoś zbrodnia zaprezentowana w metropolii wydaje mi się być "mniej dotykająca".
OdpowiedzUsuńMnie też, mam słabość do kryminałów w takim wydaniu. Mniam!
UsuńCzytałam ją jakiś czas temu i byłam pod wrażeniem. Jest to jeden z lepszych debiutów, z jakimi miałam styczność.
OdpowiedzUsuńMimo, że to nie horror, to rzeczywiście czułam momentami dreszczyk niepokoju:) Autorka wprowadziła niesamowity klimat.
supreme clothing
OdpowiedzUsuńgoyard handbags
supreme clothing
goyard handbags
moncler outlet
yeezy shoes
golden goose outlet
supreme hoodie
golden goose outlet
golden goose sneakers
Visitez le site Web répliques de sacs à main gucci vous pouvez en savoir plus www.dolabuy.ru regardez ici maintenant sacs de répliques AAA
OdpowiedzUsuńFajnooo
OdpowiedzUsuń