Tajemnice Wydarte Zmarłym - Emily Craig - Recenzja

Tajemnice wydarte zmarłym, Emily Craig, wydawnictwo: Znak, 304 strony

Po znakomitym Profilu Mordercy Paula Brittona - o którym dowiedziałem się z jednego z wydań magazynu Focus Śledczy - coś mnie tknęło, by sięgnąć po kolejną książkę z Twardej Serii wydawnictwa Znak. Wybór był niewielki, padło więc na Tajemnice Wydarte Zmarłym, które to postaram się teraz w kilku zdaniach przybliżyć.

Autorka, pani doktor Emily Craig, jest antropologiem sądowym stanu Kentucky. Cóż to oznacza w praktyce? Nie wdając się zbytnio w szczegóły - mając do dyspozycji kupkę ludzkich kości, potrafi powiedzieć kim mniej więcej była ofiara. Płeć, rasa, wiek, waga, kolor włosów... im więcej informacji, tym łatwiej o pozytywną identyfikacje.
W swoim fachu Craig należy do ścisłej światowej czołówki, co zresztą kilkakrotnie daje w swoich opowieściach czytelnikowi odczuć. Na szczęście nie robi tego w sposób irytujący, w większości przypadków nie popada w samochwalczy ton, a przynajmniej nie w taki sposób, by mieć ochotę zdzielić ją książką w łeb i pójść swoją drogą nie poznawszy historii do końca ;-) Ba, sprawia wrażenie szczerej i sympatycznej, choć muszę przyznać, że przedmowa (Kathy Reichs) i prolog nastawiły mnie do jej osoby niezbyt pozytywnie (dużo słodzenia, popisów i podobnego paplania, którego nie znoszę). Potrafię to jednak wybaczyć - też miewam ciężkie problemy z rozpoczęciem swoich tekstów ;-)

Emily Craig - autorka książki
Na trzystu stronach dostajemy możliwość przyjrzenia się z bliska kilku większym i mniejszym sprawom, w których doktor Craig brała udział. Masakra na farmie Waco w Teksasie, zamach terrorystyczny na World Trade Center, sprawa tajemniczego szkieletu, który przeleżał w ziemi kilkadziesiąt lat i tak dalej. Czyta się to świetnie, z mieszaniną fascynacji, trwogi i podziwu dla osoby, która potrafiła całkowicie oddać się pracy.

Lektura godna polecenia nie tylko fanom serialu Kości i tytułów pochodnych - sam nigdy niczego w tym stylu nie oglądałem, więc mogę stanowić tego dowód. Warto rzucić okiem.

Ocena: 7/10

Piotr Wysocki

Komentarze

Prześlij komentarz