Samsung Galaxy S3 LTE I9305, oficjalna strona produktu i dane techniczne, pełna paczka zdjęć telefonu i wyników w popularnych Benchmarkach do pobrania tutaj
Telefon dostał baterię o pojemności 2100mAh. Sporo, lecz w końcu 4,8 calowy ekranik trzeba czymś zasilać. Czas pracy na baterii, mając na uwadze parametry urządzenia, robi jednak dobre wrażenie i przy intensywnym korzystaniu oraz ciągłej sesji z internetem w tle telefon wytrzymuje cały dzień, zaś przy rzadkim z niego korzystaniu trzeba ładować go nawet co dwa, bądź trzy dni. Solidny rezultat. Ładowarka w zestawie sprawdza się dobrze i jest w stanie dość szybko uzupełnić akumulatorek.
Na pokładzie Samsunga znalazł się firmowy procesor Exynos 4412 wykonany w 32nm. Jest to czterordzeniowa jednostka taktowana zegarem 1400MHz, co sprawia, iż do dyspozycji mamy 4x1,4GHz. Za grafikę odpowiada podkręcony Mali-400MP4 - cztery rdzenie po 400MHz (dla przypomnienia, SGS 2 posiadał 4x 250MHz), a całość dopełnia 2GB pamięci RAM (SGS 3 bez LTE posiada zaledwie 1GB RAM-u). W rezultacie system Android 4.3 wręcz pływa, a po wyczyszczeniu pamięci RAM uzyskujemy wynik ponad 1300 MB wolnego RAM-u, co jest wynikiem świetnym. Taką ilość RAM-u ciężko w pełni wykorzystać i powinna zadowolić nawet większych malkontentów.
Pora omówić łączność. Telefon doskonale radzi sobie z GPRS, EDGE, UMTS, HSDPA, a nawet LTE. Zasięg trzyma solidnie, a połączenie jeśli już się gubi, to tylko ze względu na operatora. WIFI posiada niezły zasięg, tam gdzie inne aparaty potrafiły gubić sieć WiFi, ten telefon potrafi jeszcze go utrzymywać na jednej kresce. Bluetooth i NFC działa prawidłowo i nie sprawia żadnych problemów. Podkreślić należy, iż telefon wymaga karty o formacie micro SIM, czego łatwo się domyślić, jako że mamy tu do czynienia z LTE. Typowe karty SIM można jednak samemu odpowiednio dociąć.
Samsung Galaxy S3 w wersji LTE I9305 to młodszy brat popularnego I9300. Pod względem ceny jest to wydatek większy, dlatego w tej recenzji dowiecie się, czy warto dopłacić, a jeśli tak, to dlaczego.
Od strony zewnętrznej, mianowicie obudowy, telefon nie różni się od typowego SGS 3 właściwie niczym. Przód telefonu to w całości Gorilla Glass 2, czyli ulepszona wersja szkła hartowanego, robi świetne wrażenie. Szkło zdaje się niezwykle grube i naprawdę ciężko je zarysować. Nad ekranem nie mogło zabraknąć czujnika oświetlenia oraz zbliżeniowego, jak również kamery do przeprowadzania video rozmów. U dołu zaś znajdziemy przyciski funkcyjne, cofnij i menu w wersji dotykowej oraz fizyczny przycisk home. W tym aspekcie zastrzeżeń z mojej strony brak.
Tył telefonu kryje oko aparatu, diodę doświetlającą i głośnik telefonu. Wersja I9305 otrzymała również nadruk z tyłu w postaci napisu LTE. I to tyle różnic względem starszego brata.
Klapkę wykonano z plastiku i jest dość cienka, po jej zdjęciu bez problemu da się ją wyginać, jest jednak przy tym dosyć trwała. Na całe szczęście nie umieszczono pod nią anteny NFC, co często zdarza się w innych telefonach, dlatego wymiana jej nie powinna zbytnio nadwyrężać portfela.
Po bokach telefonu znajdziemy przyciski power oraz volume + i -. Zabrakło niestety spustu aparatu - szkoda. U góry i dołu umiejscowiono lewy i prawy mikrofon, dzięki czemu dźwięk może być nagrywany w systemie stereo. Także u dołu znajdziemy wejście na ładowarkę, a u góry typowe wejście słuchawkowe 3,5 mm. Całość robi ostatecznie niezłe wrażenie.
Ekran Samsunga to Super Amoled o rozdzielczości 1280x720. Nie sposób cokolwiek mu zarzucić, w końcu mamy do czynienia z 720p, jednak PenTile przy bardzo małych obiektach (takich jak miniaturowe emotikonki) daje kiepski wynik. Czasem ciężko dostrzec szczegóły, są jakby delikatnie rozmyte, przy czym te same emotikony w typowej matrycy wyglądają ostro. Zdarza się to jednak wyłącznie przy małych obiektach. Obraz wygląda generalnie świetnie - czerń jest czarna, nie da się zauważyć żadnej szarości, a i kontrast oraz nasycenie barw zasługują na szkolną szóstkę z plusem. Martwi jednakże obecność Amoleda. Nie wiem, jak będzie miała się sprawa z wypalaniem (utrwalaniem) obrazu przy dłuższym korzystaniu np. z przeglądarki ze statycznymi belkami u dołu i góry. Rzekomo Super Amoled Plus był na to bardziej podatny. Czas wszystko zweryfikuje. Samo działanie ekranu dotykowego stanowi oczywistą klasę samą w sobie. Posiada multitouch i reaguje nawet na lekkie muśnięcie palcem.
CPUDevice |
AnTuTu |
Na chwilę obecną większość testowanych przeze mnie gier nie łapała lagów i działały bardzo płynnie. Telefon w benchmarku AnTuTu zdobywa ponad 19000 punktów i jest to całkiem przyzwoity wynik.
Jakość generowanego przez głośnik dźwięku jest stosunkowo dobry i dosyć głośny, jednak skupić chcę się tutaj na muzycznej stronie I9305, mającego na pokładzie renomowaną kartę dźwiękową Wolfsona WM1811. Dopiero słuchając muzyki w formacie FLAC przy pomocy świetnych słuchawek jesteśmy w stanie wyciągnąć pełny dźwiękowy potencjał tego telefonu. Gra po prostu niesamowicie, będąc wręcz muzycznie utalentowany. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich audiofilów. Na pewno nie będą zawiedzeni.
Telefon testuje na Androidzie 4.3. Nakładka Touchwiz nie sprawia problemów, nie muli i posiada przydatne funkcje. Sam telefon też nie łapie zadyszki, a co ważnie, nie restartuje się sam z siebie. Producent przewiduje aktualizację do batonika, czyli KitKata 4.4.
Na pokładzie Samsunga znajduję się ponadto aparat fotograficzny 8Mpix z funkcją rejestrowania video w rozdzielczości 1080p przy 30kl/s. Zdjęcia przy dobrym oświetleniu wypadają bardzo dobrze, choć już w gorszym oświetleniu widoczne są szumy, jednak ich jakość wciąż jest do zaakceptowania. Do wyboru oddano nam całą masę ustawień, takich jak tryb fotografowania, w którym znajduję się bardzo przydatna funkcja HDR. Dalej mamy efekty, tryb fotografowania i wiele innych dodatków. Telefon sprawdza się w rezultacie jako aparat bardzo dobrze, szkoda jedynie, że nie posiada wspomnianego już fizycznego spustu. Rejestrowane w 1080p filmy mają dobrą płynność, a dźwięk nagrywany jest w systemie stereo. Cały czas działa także autofocus, tak więc nagrane klipy wyglądają dobrze nawet w przypadku, gdy odtwarzamy je na telewizorze bądź monitorze. Znacznie gorzej sprawa wygląda odnośnie nagrywania filmów przy słabym świetle, jednak na całe szczęście efekt smużenia niemalże nie występuje.
Jakość rozmów stoi na dobrym poziomie, ale niczym szczególnie nie zaskakuje. Na wbudowanym odtwarzaczu video bez problemu obejrzymy zaś filmy o rozdzielczości 1080p.
Quadrant |
Czy warto zatem dopłacić do wersje LTE? Moim zdaniem tak, gdyż poza LTE otrzymujemy drugie tyle pamięci RAM, co w moim przypadku było czynnikiem decydującym o zakupie. Telefon pomimo paru mniejszych minusów gorąco polecam. Zwłaszcza za sprawą niesamowitych możliwości muzycznych.
Ocena: 9/10
Karolina Lisiecka
Nie wiem jak teraz z jakością Samsunga, ale przeszłam już przez kilka modeli i zawsze było kiepsko. Ciekawa jestem jak teraz to wygląda.
OdpowiedzUsuńO widzisz, ja przeszłam kilka modeli Samsunga i zawsze było wszystko w porządku :-) Za to odkąd przeszłam na Sony Xperię zaczął się koszmar :/
UsuńZaczynają mnie kręcić duże telefony :D Chyba dlatego, że gdy korzystam z tabletu, potem ciężko ogląda mi się mniejszy wyświetlacz telefonu:/
OdpowiedzUsuńPodoba mi się strategia Samsunga, odświeżają stare flagowce i sprzedają w przystępnych cenach. A włożenie do S3 2 giga ramu to był strzał w 10!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny telefon, a cena też konkurencyjna. Mam i nie mogę narzekać.
OdpowiedzUsuń