Pixel #23

Pixel. Kultura Gier Wideo, numer 23, luty 2017, 14,50 zł

Lektura lutowego numeru magazynu Pixel za mną. Czy za minimalistyczną okładką kryję się coś godnego uwagi? Owszem, jak zawsze zresztą. Miłośnicy elektronicznej rozrywki powinni być w pełni usatysfakcjonowani.

Tematem głównym jest w tym miesiącu Atari. Znajdziemy tu krótkie wspominki związane ze sprzętem producenta spisanych przez kilku redaktorów magazynu, ale głównym daniem jest bez wątpienia potężny artykuł (11 stron) opisujący najbardziej złożone gry na ośmiobitowe Atari. Gry, w które rodzimy użytkownik sprzętu wyposażonego tylko w magnetofon pograć nie miał nigdy okazji. Ciekawe i uzupełniające wiedzę.
Podobał mi się również tekst naświetlający możliwą przyszłość dla VR. Wypowiada się tu Micz i kilku twórców gier, którzy znają temat niejako z pierwszej ręki.
W recenzjach dosyć skromnie, przy czym na kilka głośnych tytułów można trafić. Choćby Yakuza 0, na którą mam chrapkę grając obecnie w czwórkę na PS3. Przede mną jednak jeszcze część piąta.
W Hall of Fame poczytamy natomiast o Final Fantasy IX, serii Age of Empires, Gunpei Yokoi z Nintendo (tu duży plus, bardzo ciekawy materiał) i historii oryginalnej serii gier przygodowo-RPG Elvira. Wyjątkowo równe, stojące na wysokim poziomie artykuły.
Secret Level zwraca uwagę wywiadem z Adrianem Golką, jednym z istotniejszych bywalców giełdy z Grzybowskiej.
Credits to zaś growa historia Robocopa (świetny materiał), wspomniane na początku gry z Atari i rzecz o serii S.T.A.L.K.E.R. Znajdziemy ponadto garść felietonów.
Zdecydowanie jeden z lepszych numerów wydawanego od dwóch lat czasopisma. Warty każdego grosza z czternastu i pół złotego. Brać, póki jeszcze jest.

Komentarze