Bizarre Earthquake [PC] [RECENZJA]


Z miłości do niskobudżetowych i nieznanych szerzej gier kupiłem na Steamie turecką przygodówkę "Bizarre Earthquake" :p Wyglądała tak uroczo nieporadnie, że nie mogłem się powstrzymać. Chciałem sprawdzić co piszą na niej na moim ulubionym forum przygodomanii, ale nawet nie mieli jej w bazie - ba, nikt nie wspomniał o niej na całym forum ;) Piszę nie mieli, bo już mają, poprosiłem o uzupełnienie i bum, jest :) 

Grało się w to nawet sympatycznie. Historia opowiada o sejsmolożce i jej asystencie, którzy ruszają w podróż mającą na celu odkrycie tajemnicy stojącej za tytułowym dziwacznym trzęsieniem ziemi. Okazuje się, że nie tylko oni są na tropie, a przyjaźnie nastawiona dwójka badaczy-konkurentów zdaje się coś ukrywać. Grafika i animacje (zwłaszcza one!) wywołują uśmiech politowania. Troszkę brakuje też czytanych dialogów. Ale zagadki są bardzo logiczne i do przodu idzie się lekko i przyjemnie - przynajmniej do czasu, bo pod koniec przygody autor zaczął kombinować i przesadził. Sposobu na zdobycie sekatora nie wybaczę nigdy, takie to durne było... Całość przywodzi na myśl w kilku momentach bieda wersję trzeciego Gabriela Knighta, mam wrażenie, że ten właśnie tytuł stanowił dla twórcy z Turcji inspiracje :)

-Ty, koleś, zamknij paszczę, bo ci naszczę :p

Oceniam na 3/10 
Ukończyłem w 5 godzin dnia 11 marca 2020

Grę kupicie tutaj: https://store.steampowered.com/app/448440/Bizarre_Earthquake/ za 7,19 zł, choć ja wyrwałem ją na wyprzedaży (rzecz jasna, haha) za 1,79 zł :) 

Komentarze

  1. Na steamie czasem można wyrwać ciekawe promki... hahah
    Zobaczę sobię gierkę, wydaję się fajna

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz